Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bartek z Tuchowa. Mam przejechane 49788.50 kilometrów w tym 293.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 28.52 km/h.

Klub: Grupetto Gorlice.
Więcej o mnie.

2015 baton rowerowy bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

Gminy:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy barteko.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2012

Dystans całkowity:1084.20 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:40:18
Średnia prędkość:26.90 km/h
Maksymalna prędkość:72.80 km/h
Suma podjazdów:9140 m
Maks. tętno maksymalne:178 (91 %)
Maks. tętno średnie:157 (80 %)
Suma kalorii:8870 kcal
Liczba aktywności:15
Średnio na aktywność:72.28 km i 2h 41m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
12.00 km 0.00 km teren
00:32 h 22.50 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Pion ↑: m
Kalorie: kcal
Rower:Trek 1.1

Po mieście

Piątek, 31 sierpnia 2012 · dodano: 31.08.2012 | Komentarze 3

Wczoraj wieczór chciałem jechać na trening.. przychodzę a tu znów kapeć. Dziś rano załatałem, nabiłem od nowa koła ostatnim sierpniowym powietrzem.
Kategoria Bez sakw


Dane wyjazdu:
61.20 km 0.00 km teren
02:02 h 30.10 km/h:
Maks. pr.:55.50 km/h
Temperatura:28.0
HR max:165 ( 84%)
HR avg:149 ( 76%)
Pion ↑:550 m
Kalorie: 850 kcal
Rower:Trek 1.1

30.08.2012

Czwartek, 30 sierpnia 2012 · dodano: 30.08.2012 | Komentarze 0

Ciepło, pogoda super do jazdy. Po wczorajszej gumie na super kamyczkach dziś rano ku mojemu zaskoczeniu w rupieciołach znalazłem zapomnianą nową dętkę, założyłem i jadę.. Nie wiedziałem gdzie pojechać, ale wiedziałem gdzie na pewno nie pojadę. Więc kierunek na Gromnik, później szybko na Zakliczyn (ten odcinek zawsze z wiatrem). Skręt przed rondem w prawo, trochę po prostym i podjazd pod Lubinkę. Nie chciałem zjeżdżać na Rzuchowa, bo słaby asfalt jest wiec odbiłem na Lichwin, później na Pleśna i do domu. Jutro (o ile wytrzymam) dzień przerwy a w sobotę wybieram się na czasówkę 2km w ramach 22 Maratony Cyklosportu w pobliskiej Pleśnej. Mam możliwość jechać też w wyścigu ze startu wspólnego, ale chyba zrezygnuję. Trasa ma 5 rund dość ciężka przy tempie Mastersów szybko bym odpadł. Za tydzień będę w Rzeszowie to tam się wykaże na ile mogę ;) Choć.. fajnie było by pojechać 'u siebie' ale za wysoki poziom.
Jeździ mi się coraz lepiej po tej chorobie.
Kategoria Bez sakw


Dane wyjazdu:
62.10 km 0.00 km teren
02:25 h 25.70 km/h:
Maks. pr.:59.00 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Pion ↑:720 m
Kalorie: kcal
Rower:Trek 1.1

Kamyczki + lepik, nie ma jak tak!

Środa, 29 sierpnia 2012 · dodano: 29.08.2012 | Komentarze 1

Po wczorajszym dalszym wyjeździe trochę czułem zmęczenie (słabi tak już mają :D) i miał być tak zwany aktywny wypoczynek.. Po tym co zobaczyłem na asfaltach na 'Podkarpaciu' to jest masakra. Zaraz po wjeździe do Kowalowej po prostym nie więcej niż 22 bo szkoda roweru i dupy! Masakra! Dalej w Dębowej podjazd gorszy niż na nie jednym szlaku MTB. Nie dość ze łata na łacie to jeszcze widać niedawno znów łatali, tyle że tym razem wymyślono łatanie lepikiem i kamyczkami.. Miałem to na swojej ulicy i co wracałem do domu musiałem czyścić opony. Przed Czermną jakiś mały zjazd, mały lasek i na nogach i wszędzie gdzie się dało czarno :P Jakieś muszki się zaplątały, zaczynam rozumieć dlaczego kolarze golą nogi :P No ale nic, jadę dalej, wyjechałem pod tą górkę w Dębowej i zjazd.. O ile można to tak nazwać, znów max 20km/h bo się nie da. Byle wyjechać z tego czegoś, odbiłem na Czermną już było zdecydowanie lepiej.. Ale podjazd Szerzyny - Swoszowa znów połatana kamyczkami. Moja ulubiona trasa tak zeszpecona ;P Będę musiał chwilowo się przenieść na inne trasy. Po zjeździe w Joninach postój bo oczywiście na oponach pełno tych kamyczków. Później na Tuchów.
Podsumowując spokojnie mogłem wpisać z 10km jako przejechane w terenie :P
Edit:
Przychodzę wieczór do garażu a tam powietrza w tylnym kole nie ma.. Pieprzone kamyczki!
Piekne kamyczki na oponie © BartekO

Kategoria Bez sakw


Dane wyjazdu:
161.60 km 0.00 km teren
05:12 h 31.08 km/h:
Maks. pr.:60.00 km/h
Temperatura:22.0
HR max:168 ( 86%)
HR avg:147 ( 75%)
Pion ↑:1270 m
Kalorie: 2100 kcal
Rower:Trek 1.1

Sierpniowa Krynica

Wtorek, 28 sierpnia 2012 · dodano: 28.08.2012 | Komentarze 3

Ugadaliśmy się z Tomkiem na Krynicę. Pogoda dopisała, upału nie było 20-23 stopnie. Troszkę wiało ale było ok. Od początku dość szybko i po 55km pierwszy [i jak się okazało ostatni] kryzys przed podjazdem na Krzyżówkę. Trochę zwolniłem, ale później już było całkiem ok. Z Krynicy na Powroźnik, Tylicz i znów Krzyżówka i na Grybów. Tomek odbija za Bobową naŁużna a ja główną na Tuchów.

Kategoria Bez sakw, Krynica


Dane wyjazdu:
42.00 km 0.00 km teren
01:30 h 28.00 km/h:
Maks. pr.:53.00 km/h
Temperatura:33.0
HR max:178 ( 91%)
HR avg:150 ( 76%)
Pion ↑:600 m
Kalorie: 600 kcal
Rower:Trek 1.1

Trasa Maratonu Cyklosportu Ziemii Tarnowskiej

Piątek, 24 sierpnia 2012 · dodano: 24.08.2012 | Komentarze 0

2 Września tego roku w Pleśnej i okolicach po rundach ma odbyć się właśnie ten Maraton Masters. Pojechałem do Pleśnej zobaczyć trase bo już kilka razy widziałem oznaczenia. Ma być 5 okrążeń po [jak mi wyszło z licznika 18.2 km] czyli ponad 90km, na każdym kółku ciągnący się prawie 6km podjazd.. Zrobiłem jedno okrążenie które ma 280m przewyższenia [źródło: bikestats.net]. 'I wyszło tak:
DTS: 18.2 km
Time: 37 min
AVS: 29.58km/h
Pion: 280
Tętno: 165(84%)/178(91%)

W PDF-ie podają ze 2 okrążenia czyli ok. 37-38km mają zrobić w 40min (co wydaje mi się nierealne, średnia musiała by być ok 56km/h..) Niby to dla Mastersów z licencjami, ale i tak to jest nierealny czas.. Z kolei na mecie mają być po ok 3 godzinach, więc ten czas juz jest do zaakceptowania. Podobno jest kategoria dla amatorów bez licencji PzKol, więc może się coś więcej dowiem i zapisze bo prawie na miejscu, co mi zalezy.. chyba ze trzeba będzie mieć licencje :D
Kategoria Bez sakw


Dane wyjazdu:
76.30 km 0.00 km teren
02:38 h 28.97 km/h:
Maks. pr.:72.80 km/h
Temperatura:32.0
HR max:170 ( 87%)
HR avg:147 ( 75%)
Pion ↑:620 m
Kalorie: 1030 kcal
Rower:Trek 1.1

Mało prądu..

Środa, 22 sierpnia 2012 · dodano: 22.08.2012 | Komentarze 0

Myślałem ze skoro do Biecza bylo lekko pod wiatr to w drodze powrotnej będzie lekko z wiatrem ;) Ale jak widać są miejsca gdzie wiatr wieje w jedną stronę, bez względu na nic [Z Jodłówki do Święcan zawsze z wiatrem]. 10km przed domem 'odcięło mi prąd'.. ;P

Kategoria Bez sakw


Dane wyjazdu:
70.50 km 0.00 km teren
02:16 h 31.10 km/h:
Maks. pr.:70.30 km/h
Temperatura:28.0
HR max:168 ( 86%)
HR avg:154 ( 78%)
Pion ↑:670 m
Kalorie: 1050 kcal
Rower:Trek 1.1

"Witaj kolarzu.. " :D

Wtorek, 21 sierpnia 2012 · dodano: 21.08.2012 | Komentarze 0

Dziś 'powalczyłem' trochę z sobą co widać po pulsie, zawsze avs miałem w granicach 143-150, a teraz powyżej i od razu lepszy czas. W Dąbrówce jakiś przypadkowy młody mówi do mnie: Witaj kolarzu z naszej wsi :D Haha prawie spadłem z roweru :D Ogólnie pogoda dobra, nie wiało, nie padało.

Kategoria Bez sakw


Dane wyjazdu:
54.00 km 0.00 km teren
01:51 h 29.19 km/h:
Maks. pr.:57.81 km/h
Temperatura:32.0
HR max:168 ( 86%)
HR avg:144 ( 73%)
Pion ↑:590 m
Kalorie: 720 kcal
Rower:Trek 1.1

Poimprezowo..

Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 · dodano: 20.08.2012 | Komentarze 5

Gorąco i wietrznie.. W sumie gorąco mi tak bardzo nie przeszkadza, ale w bidonie picie jest gorące i to jedyny minus ;)
Kategoria Bez sakw


Dane wyjazdu:
24.00 km 0.00 km teren
00:47 h 30.64 km/h:
Maks. pr.:54.00 km/h
Temperatura:30.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Pion ↑:100 m
Kalorie: kcal
Rower:Trek 1.1

Po meczu na mecz

Niedziela, 19 sierpnia 2012 · dodano: 19.08.2012 | Komentarze 0

Zmeczony po poludniowym meczu pojechalem sobie jeszcze do Gromnika na kolejny.
Kategoria Bez sakw


Dane wyjazdu:
84.00 km 0.00 km teren
02:57 h 28.47 km/h:
Maks. pr.:65.00 km/h
Temperatura:22.0
HR max:168 ( 86%)
HR avg:141 ( 72%)
Pion ↑:910 m
Kalorie: 1150 kcal
Rower:Trek 1.1

Pozakopcowe kilometry

Sobota, 18 sierpnia 2012 · dodano: 18.08.2012 | Komentarze 2

Z Tomkiem na Szerzyny - Ryglice, później sprawdzaliśmy podjazd z Jonin do Zalasowej, nie był aż taki straszny jak mi się wcześniej wydawało. Później na Tuchów. W Siedliskach każdy w swoja stronę. Ja na Pleśna Tomek na Gromnik. Później jeszcze pojechałem dobić kola na MBM sierpniowym powietrzem ;P
PS. dziś 2 'jubileusze': 1) przekroczone 8 tys w tym roku, a 2 przekroczone 10 tys na Treku :D Trzeba to jakoś uczcić :D
Kategoria Bez sakw