Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bartek z Tuchowa. Mam przejechane 49788.50 kilometrów w tym 293.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 28.52 km/h.

Klub: Grupetto Gorlice.
Więcej o mnie.

2015 baton rowerowy bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

Gminy:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy barteko.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Bez sakw

Dystans całkowity:46944.92 km (w terenie 255.50 km; 0.54%)
Czas w ruchu:1591:12
Średnia prędkość:28.79 km/h
Maksymalna prędkość:80.10 km/h
Suma podjazdów:415507 m
Maks. tętno maksymalne:191 (97 %)
Maks. tętno średnie:172 (88 %)
Suma kalorii:434479 kcal
Liczba aktywności:723
Średnio na aktywność:64.93 km i 2h 16m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
63.00 km 0.00 km teren
02:05 h 30.24 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Pion ↑:580 m
Kalorie: kcal

Niedzielnie..

Niedziela, 13 września 2015 · dodano: 14.09.2015 | Komentarze 0

Pogoda lux.
Kategoria Bez sakw


Dane wyjazdu:
34.80 km 0.00 km teren
01:08 h 30.71 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Pion ↑:190 m
Kalorie: kcal

Po okolicy..

Niedziela, 6 września 2015 · dodano: 14.09.2015 | Komentarze 0

Kategoria Bez sakw


Dane wyjazdu:
26.60 km 0.00 km teren
00:49 h 32.57 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Pion ↑:100 m
Kalorie: kcal

Po wakacjach..

Środa, 2 września 2015 · dodano: 14.09.2015 | Komentarze 0

Po Grecji..

Kategoria Bez sakw


Dane wyjazdu:
142.00 km 0.00 km teren
04:21 h 32.64 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:34.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Pion ↑:1200 m
Kalorie: kcal

Krynica..

Sobota, 15 sierpnia 2015 · dodano: 17.08.2015 | Komentarze 0

Wybralem sie do Krynicy, dawno nie bylem. Dosc cieplo caly dzien. Opadlem z sil po 130km.

Kategoria Bez sakw, Krynica


Dane wyjazdu:
62.00 km 0.00 km teren
02:00 h 31.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:33.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Pion ↑:570 m
Kalorie: kcal

Piatek..

Piątek, 14 sierpnia 2015 · dodano: 17.08.2015 | Komentarze 0

Poplatac sie, wieczorem.
Kategoria Bez sakw


Dane wyjazdu:
30.00 km 0.00 km teren
01:03 h 28.57 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:28.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Pion ↑:500 m
Kalorie: kcal

Okazyjnie..

Wtorek, 11 sierpnia 2015 · dodano: 12.08.2015 | Komentarze 0

Bylem odwiezc ekipe do Sacza, przy okazji, zabrac rowery (2) ktore lezaly w Saczu i nie mialem na czym jezdzic. Pojechalem kawalek podjazdu pod Przehybe. Pozno bylo zeby zrobic caly podjazd, ale co sie odwlecze to nie uciecze. Po kilku dniach, raczej lekko.

Kategoria Bez sakw


Dane wyjazdu:
55.00 km 0.00 km teren
02:00 h 27.50 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Pion ↑:620 m
Kalorie: kcal

Tour de Pologne - Bukowina

Piątek, 7 sierpnia 2015 · dodano: 10.08.2015 | Komentarze 0

Z Bialego Dunajca przez Poronin pojechalem na start najpierw amatorow. Troche poznie wyjechalem i musialem czekaz az grupki przejada. Z Ronda pojechalem na Gliczarow. Tam ogladalem podjazdy/podejscie pod sciane Bukovine. Pozniej wrocilem pod Termy, poplatalem sie miedzy rozkladajacymi sie ekipami, obejrzalem start i znow na Gliczarow, tam stalem 4 okrazenia. Ludzi masa. Paterski zabierajac rower na start powiedzal ze bedzie uciekal i tak zrobil. W ogole na arkingu kilka smiesznych sytuacji, stalem sobi przy CCC, przyszla jakas starsza pani proszac o 'flaszke', chodzilo jej o bidon. O te bidony to ludzie sie doslownie zabjali. Tez stojac pod CCC, mechanicy rozdawali z worka - mieli przygotowane) i jakos na koniec zostalo juz kilkadziesiat, i gosc poszedl zostawiajac worek, miwiac zeby sobie zabrac kto chce. Ludzie poprzerwacali siebie, tasmy odgradzajace i malo co rowery tez by ucierpialy.
Kategoria Bez sakw, Zakopane


Dane wyjazdu:
82.00 km 0.00 km teren
03:30 h 23.43 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:30.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Pion ↑:1400 m
Kalorie: kcal

Tour de Pologne - Zakopane

Czwartek, 6 sierpnia 2015 · dodano: 06.08.2015 | Komentarze 0

Ruszylem po 12. Bez spiny bo po wczorajszym trzeba bylo jakos lekko odpoczac, aktywnie. Wyjechalem do ronda w Bukowinie, stamtad na Glodowke. Mialem troche czasu wiec wyjechalem sobie pod rondo na Lysa Polane i nawrot. Balony rosly i wyrastaly. Zjechalem kawalek w strone z ktoirej kolarze zaczna runde, ale pozniej wrocilem, byla ucieczka jak to bywa. Po przejezdzie ucieczki i peletonu ruszylem znow w strone ronda na Lysej Polanie, stamtad szukalem odpowiedniego miejsca, nie bylo na tej drodze (Zakopane - Cyhrla - Lysa Polana) jakiegos dlugiego sztywnego podjazdu, wiec ustawilem sie na koncu dlugiej prostej. Chwile poczekalem i znow przejechali. Miedzy nastepnym przejazdem zglodnialem i zjechalem do sklepu na Cyhrli. Wrocilem w to samo miejsce i czekalem, miedzyczasie oczywiscie kolarzy a kolarzy. Wracajac juz e sklepu minalem sie ze znajomym, kilka minut pogawedki i kazdy w swoja strone. W sumie na 2 okrazeniu nie iwem czy moizna to nazwac ucieczka, bo bylo tam ok 30 kolarzy, za nimi jakies 3 min nastepna grupka ok 50.  Stalem sam, ktos z Etixx-u wurzucil bidon jakby wiedzial ze wezme, wiec ladnie go zabralem naq pamiatke. Po przejezdzie glownych grupek, powoli zjezdzalem w dol, w strone Zakopanego, mety. Wiedzialem ze beda jeszcze grupetta, wiec ostroznie. I tak bylo, min pozniej w ostatniej grupce, Bernas, czy Kittel, Bole (z ucieczki).Zjezdzajac, kibice mnie nawracali ze nie w te strone jade, odpowiadalem ze ja nie z tego wyscigu jestem :) Zjexchalem do Zakopanego pod Wielka Krokiew. Tam ustawione wozy ekip. Powoli obejrzalem, ustawilem sie za meta pod telebimem zeby obejrzec kilka ostatnich kilometrow. Pod mete z rowerem sie nawet nie pchalem. Zaraz po przejezdzie zwyciezcy, platalem sie miedzy wozami i zjezdzajacymi do nich kolarzami. W sumie tak zobie mysle, zdj sa ok, ale czlowek za duzo na nich skupia uwagi, Lepiej poogladac na zywo niz skupic sie na tym czy zdj wyostrzylo czy nie, sa ludzie od zdj. Oczywiscie nie chodzimi o indywidualne zdj z ktoryms kolarzem czy cos tego typu. Duzo wiecej czlowiek zobaczy na zywo. Pozniej powrot zakopianka do Bialego Dunajca. Tyle, zdj i filmiki wrzuce (robilem przy okazji).
Bukowina, przed premią górską
Bukowina, przed premią górską © BartekO
Rower
Rower © BartekO
Stamtąd przyjadą
Stamtąd przyjadą © BartekO
Kategoria Bez sakw, Zakopane


Dane wyjazdu:
178.00 km 0.00 km teren
05:22 h 33.17 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Pion ↑:1270 m
Kalorie: kcal

Na TdP do Sacza..

Środa, 5 sierpnia 2015 · dodano: 05.08.2015 | Komentarze 0

Troche dziwny pomysl, blizej mam z domu do Sacza niz zBialego Dunajca. Tym bardziej ze pogoda byla bardzo niepewna. Wstalem dosc pozno, kolo 11 ogarnalem sibie i rower po wczorajszej koncowce deszczowej. o 12 zaczelo grzmiec nad Tatrami, zastanawialem sie czy w ogole jechac, tym bardziej ze etap konczyl sie nieco przed 19, wiec powrot z lampkami. Zdecydowalem sie pojechac.Jadac do Sacza za mna i w sumie przede mna byla burza. Zjechalem do Kroscienka zrobilo sie nieciekawie. Zastanawialem sie co dalej. Przeczekalem chwile,  zaczelo padac. Burza byla bardziej jakby w strone Ochotnicy wiec jade dalej. Przed Starym Saczem znow kropi, ale tylko kropi. Przyjechalem dosc szybko wiec byl czas na rozgladniecie sie i zjedzenie czegos, napewlnienie bidonow, pozniej srednio z czasem. Ogladalem etap na telebimie. Gdzies tam mnie zlapalo w kadrze TVP, nie powiem ze niespecjalnie. Na dekoracje nawet sie nie pchalem, raz ze nie dopchal bym sie, dwa ze czas. Pojezdzilem po miasteczku. Wyszedl Kwiatkowski, ale na krotko. Pozniej zawijka na Bialy Dunajec, o dziwo w dobrym tempie. Tym razem nic nie padalo, wiec mozna uznac ze z wielkiej chmury maly deszcz, i to doslownie. Za Kroscienkiem n/Dunajcem odpalilem lampki i ubralem bluze. Trooche mi przycislo zoladek i jechalem na lekkich oparach. W Maniowach zatrzymalem sie na stacji. Pozniej gllowna droga. Zjechalem na drog do Gronkowa a tam.. wataha psow, i to takich po pas.. Przyspieszylem, ledwie je zgubilem. Sobie mysle spoko, ledwie odbilem na boczna droge juz "impreza". Przy przyspieszeniu od razu skorcze w rekach. Jade dalej, ciemno, bez lamp. Nastepne psy, znow uciekalem. Pozniej juz obylo sie bez atrakcji i powoli (juz bylem dosc ujechany) dojechalem na nocleg. 
Kategoria Bez sakw, Zakopane


Dane wyjazdu:
81.00 km 0.00 km teren
02:52 h 28.26 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Pion ↑:1800 m
Kalorie: kcal

Gory..

Wtorek, 4 sierpnia 2015 · dodano: 05.08.2015 | Komentarze 0

Ponownie ustawilem sie na jazde z Michalem Podlaskim z ActiveJet. Tym razem byl sam. Przyjechalem do Bukowiny punkt 11. Chwile poczekalem i pojechalismy w strone mety TdP. Pozniej Glodowka i zjazd na Lysa Polane. Plan byl taki ze jak bede zostawal naczjezdzie czy podjezdzie to wczesniej robie nawrot. Tak bylo z poczatku. W sumie zostawalem glownie na zjezdzie i na pojezfzie pod Zab zostalem jadac swoim tempem. Gpsa wlaczylem po podjezdzie pod Bukowinevl, Glodowke i Lysa Polane. Na koniec burza. Zjechalem z ronda z Bukowiny i spakowalem sie i na nocleg
Kategoria Bez sakw, Zakopane