Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bartek z Tuchowa. Mam przejechane 49788.50 kilometrów w tym 293.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 28.52 km/h.

Klub: Grupetto Gorlice.
Więcej o mnie.

2015 baton rowerowy bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

Gminy:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy barteko.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
97.40 km 0.00 km teren
03:59 h 24.45 km/h:
Maks. pr.:69.00 km/h
Temperatura:30.0
HR max: (%)
HR avg:155 ( 79%)
Pion ↑:2680 m
Kalorie: 1589 kcal
Rower:Trek 1.1

Pętla Beskidzka PRO 2014

Sobota, 5 lipca 2014 · dodano: 06.07.2014 | Komentarze 0

Pojechałem na maraton w Piątek prosto po pracy. Zatrzymałem się w Szczyrku na noclegu. Rano dość wcześnie wyjechałem w stronę Wisły. Tam z zapasem czasu odebrałem numerek startowy, przygotowałem rower. Obejrzałem start dystansu maraton (150km), w którym startowałem rok temu. Wybrałem krótszy dystans, ponieważ nie jestem przygotowany na tak długie sciganie jak w tamtym roku. Te 97km z tymi podjazdami mi aż za dość wystarczyło. Na starcie oczywiście na samym tyle.. Ale tu akurat sie nie martwiłem, było tyle gór, ze to mialo małe znaczenie. Start honorowy pod zameczek, przechodziłem do przodu przez peleton, mocniejsi odjechali i jechałem sobie 5x17km, bo tyle miała jedna runda. Nie wiem co jest ale na każdym zjeździe traciłem po 20-30 sek.. Tzn może i wiem co jest, ale nie wiem jak nad tym pracować. Tzn nie mam pomysłu (hamulec 2in1). Przydało by się hamować na 2 hamulce, można wtedy opóźnić hamowanie, nie ma jak. Na zjazdach zostawałem, na prostych (niby mało ich było), ale jechałem sam. Przy tylu zjazdach nie mogłem liczyć na dobry wynik i takiego też nie było. Przez 2,5h było okej, nadrabiałem podjazdami, jechałem na przyzwoitej pozycji. Później odezwał się brak dłuższych tras w tym roku. Trochę mnie zaczęli wyprzedzać.. Dojechałem na 94miejscu (14 - kat.A). Szału nie ma. Impreza na wysokim poziomie, ale nie były zamknięte do końca rundy. Nie znam tam podjazdów, ale jak się wjeżdżało na jakąś tam główną ulice, to wjeżdżały między kolarzy samochody. Mi to tam nie robiło większej różnicy, ale wlokłem się 5 min tempem turysty z sakwami, za którym jechał autobus a z naprzeciwka sznur samochodów. Trochę na tym straciłem, ale przy takim wyniku jaki miałem nie było większej różnicy dla mnie.

Pętla Beskidzka - PRO 2014
Pętla Beskidzka - PRO 2014 © BartekO
Pętla Beskidzka - PRO 2014
Pętla Beskidzka - PRO 2014 © BartekO

Kategoria Bez sakw, Zawody



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!