Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bartek z Tuchowa. Mam przejechane 49788.50 kilometrów w tym 293.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 28.52 km/h.

Klub: Grupetto Gorlice.
Więcej o mnie.

2015 baton rowerowy bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

Gminy:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy barteko.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
176.80 km 0.00 km teren
06:13 h 28.44 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg:139 ( 71%)
Pion ↑:1720 m
Kalorie: 2228 kcal
Rower:Trek 1.1

Przehyba..

Niedziela, 30 marca 2014 · dodano: 30.03.2014 | Komentarze 2

Tuchów - Gromnik - Zakliczyn - Gródek - Nowy/Stary Sącz - Gołkowice - Przehyba - Stary/Nowy Sącz - Wilczyska - Tuchów

Taki pomysł był od dawna. Czekał, aż się doczekał. Wyjechałem kolo 12, wiec dość późno. Na wszelki wypadek wziąłem lampki jakbym wracał po zmroku. Pojechałem wzdłuż Jeziora Rożnowskiego. Szkoda ze nie miałem aparatu (spieprzył się, już we Włoszech miałem pożyczany), woda błękitna. Przejeżdżając przez las czuć już prawdziwą wiosnę, robi się zielono.
Sam podjazd najpierw łagodny.. a później było gdzie się zmęczyć, szczególnie tak od połowy podjazdu. Na podjeździe po bokach od czasu do czasu pojawił się śnieg, a nawet lód na asfalcie. Dla zainteresowanych: klik. Zjazd szybki nie był, bo kręty i wąski. Wracając w Sączu zobaczyłem z 20 meczu Tuchovii i pojechałem 'skrótem' do Tuchowa, czyli tam te Librantowe i Korzenne. W Librantowej postój żeby uzupełnić bidony. Wziąłem sobie 2x Prince Polo i jakiś napój pomarańczowy. Gotówki za dużo nie miałem, chciałem płacić kartą.. Właśnie, chciałem, ale zostawiłem ją w spodniach w domu.. Dobrze ze coś drobnych miałem to wszystkie miedziaki wyzbierałem i wystarczyło. Został nawet 1gr w portfelu, chyba na szczęście. Tam się skapnąłem, że padła mi bateria w tel.. Później standard, Bobowa i dom. Tyle.

Kategoria Bez sakw



Komentarze
barteko
| 05:20 wtorek, 1 kwietnia 2014 | linkuj Sam ;) W sumie nie było dużo myślenia :P
Lechita
| 20:00 poniedziałek, 31 marca 2014 | linkuj Noo, noo ! Widzę, że w niedzielę same STÓWY leciały :)
Gratuluje !
Sam wymyśliłeś trasę czy ktoś podsunął pomysł ?
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!