Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Bartek z Tuchowa. Mam przejechane 49788.50 kilometrów w tym 293.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 28.52 km/h.

Klub: Grupetto Gorlice.
Więcej o mnie.

2015 baton rowerowy bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

Gminy:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy barteko.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
150.20 km 0.00 km teren
05:30 h 27.31 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg:128 ( 65%)
Pion ↑:1700 m
Kalorie: 1820 kcal
Rower:Trek 1.1

Arrivederci Rimini, Arrivederci Italia..

Niedziela, 9 marca 2014 · dodano: 09.03.2014 | Komentarze 0

Słonecznie i rowerowo pożegnała mnie Italia. Plan wykonany, z wczoraj, z małymi perypetiami. Ruszyłem z hotelu kolo 10. Standardowo na obwodnice i do Gabicce Mare, stamtąd wzdłuż Adriatyku. Nawrót w Pescarze. Wcześniej się tam trochę pokręciłem. Wracając była zamknięta droga przed Gabicce Monte, pożar restauracji. Stałem z 20-30min. Wreszcie mnie przepuścili, tzn tylko na rowerach (było nas 2). Jade dalej. Na Gabicce Monte, zdj. i zjazd do obwodnicy, stamtąd miałem odbić w bok na San Marino. Jadę, jadę i cyk.. psssss. Kapeć. Patrze, wbite szkło w opone, dętkę mam, tylko pompki nie bardzo.. Doszedłem do stacji benzynowej (200m) i złapałem tam 'kolegę' Włocha, który pomógł. Nie wiedziałem czy ryzykować i jechac planowaną trasą czy jechac na Rimini prosto (zostało jakies 15km). Nic się nie działo, więc ryzykuję, jade na SM. Skręcam za Cattolica w lewo.
Cały czas lekko w gorę. Co chwilę mijam grupki, albo pojedynczych kolarzy. Wreszcie kolejna grupka, mówie standardowe 'Ciao', jade jakies 20m dalej, cos mi sie skojarzyła stroje odwradam się, a to stroje JMP i kogos z Bikeholików ;) Szkoda, że wcześniej nie skapowałem.. Jadę dalej. Było juz dość późno. Na liczniku kolo 100km. Przydało by sie zdążyć przed zmrokiem (trochę czasu mi zajęło zwiedzanie Pescary, postój przy pożarze, zmiana dętki i szukanie kogos z pompką) Jade i jade. W końcu poznałem drogi, zjeżdżaliśmy z nich w poprzednią niedzielę.
W samym SM postoj, cos zjadłem, napiłem się bo juz pusto bylo wszędzie. Wyjechałem na szczyt, zdj i zjazd do Rimini calkiem dobrym tempem. Czuje po sobie, że spokojnym, swoim tempem (jak dziś) takie 150km to nie problem..
Jutro powrót do PL. Wtorek pewnie pauza.

FOTO:

W drodze na Monte Gabicci
W drodze na Monte Gabicci © BartekO
Pescara port
Pescara port © BartekO
Pescara port
Pescara port © BartekO
Pescara port
Pescara port © BartekO
Niby na szczyt, a w dól.. ;)
Niby na szczyt, a w dól.. ;) © BartekO
Gabicce Monte
Gabicce Monte © BartekO
Gabicce Monte
Gabicce Monte © BartekO
Widoki z podjazdu do SM
Widoki z podjazdu do SM © BartekO
Przystanek na stacji już w SM
Przystanek na stacji już w SM © BartekO
San Marino
San Marino © BartekO
SM kierowany ruch
SM kierowany ruch © BartekO
SM wieczorem
SM wieczorem © BartekO
SM z flaga
SM z flaga © BartekO
SM o achodzie
SM o zachodzie © BartekO

Rimini 2014 from Bartłomiej Ogiela on Vimeo.


Kategoria Włochy, Bez sakw



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!